28 marca br. zgromadziliśmy się wraz z prezbiterium diecezji rzeszowskiej w katedrze. O godzinie 10 rozpoczęła się celebracja Eucharystii pod przewodnictwem bpa Jana Wątroby. Msza Krzyżma św., która winna być sprawowana tylko w kościele katedralnym w danym kościele partykularnym jest ostatnią celebracją Wielkiego Postu.
Treść teologiczna wysuwająca się na pierwszy plan tej celebracji dotyczy poświęcenia olejów (por. Wj 30,25-32). W liturgii biskup mocą Ducha Świętego dokonuje poświęcenia oleju chorych (który będzie służył do udzielania sakramentu chorych), oleju katechumenów (którym będą namaszczani dorośli przyjmujący chrzest), oraz oleju krzyżma (stosowany podczas chrztu, bierzmowania, przy udzielaniu święceń biskupich i prezbiteratu oraz przy dedykacji (poświęceniu) kościoła i ołtarza).
Podczas homilii bp Jan Wątroba przywoływał wielokrotnie przykład patrona naszej diecezji – św. Józefa Sebastiana Pelczara, biskupa przemyskiego. Ciekawe, że umarł dokładnie 100 lat, 28 marca 1924 r. Biskup Jan przypomniał jego troski i starania o świętość kapłanów oraz umacnianie tych, których do kapłaństwa się przygotowali – alumnów.
W ten dzień swoje przyrzeczenia odnawiali kapłani diecezji rzeszowskiej, którzy powiedzieli Bogu swoje „tak”, aby być sługami radości, głosicielami Dobrej Nowiny sprawującymi sakramenty święte. Wraz z nimi swoje przyrzeczenia ministranckie oraz służby Bogu poprzez śpiew odnowiły grupy młodzieżowe od LSO po schole parafialne.
Dla nas, kleryków przygotowujących się do przyjęcia święceń, każda Msza Krzyżma św. jest modlitwą nadziei na to, że również nam Bóg przygotuje dzień, w którym zostaniemy namaszczeni olejem krzyżma i w mocy Ducha Świętego będziemy posłani, aby być kapłanami Jezusa Chrystusa.
